Wojna jest często przejawem bezsilności, ale też przejawem nadmiernie rozbudzonego ego wśród polityków. Taki rodzaj dyplomacji po II wojnie światowej, prowokowanie konfliktów i nazywanie ich misjami pokojowymi wyparł klasyczne rozumienie wojny. Po 1945 roku nie wypowiedziano żadnej wojny, a tak zwanych konfliktów regionalnych były już dziesiątki. I co ciekawe, w każdym z tych konfliktów wiodącą role odgrywają Stany Zjednoczone, Rosja (Związek Sowiecki) i ONZ.
Generalnym założeniem naszej strony jest prezentacja różnych opinii na temat konfliktów militarnych przelewających się przez naszą planetę. Chcemy poprowadzić wolną wymianę myśli o głównych przyczynach tych konfliktów, użytych technologiach, narzędziach finansowych, sposobach i zasadach prowadzonych negocjacji i prowokacji. Interesują nas reguły, którymi kierują się potencjalni uczestnicy konfliktów, gdzie kończy się dyplomacja a zaczyna jej ostateczna wersja, wojna. Chcemy opisać w naszych materiałach stosunek cywilów do weteranów, zdolność do adoptowania się do warunków pokojowych i cywilnych po zakończeniu misji przez żołnierzy. Ich rozterki na tle religijnym, moralnym i prawnym. Chcemy wskazać na przejmującą rozbieżność w akceptacji dla konfliktów występującą pomiędzy politykami wybieranymi w wolnych wyborach a ich wyborcami.
Chcemy rzucić odrobinę światła na cały zakres zagadnień natury rodzinnej, na co może liczyć rodzina żołnierza, z czym powinna się pogodzić, jakie instytucje państwa dbają o potrzeby rodzin wojskowych i byłych wojskowych. Co z inwalidami wojennymi zarówno w wymiarze fizycznym jak i psychicznym. Nie jest naszą intencją prowadzenie sporu. Potrzebna nam debata. Naszą intencją jest stworzenie możliwości dla wymiany opinii i ocen. Jesteśmy wdzięczni za Wasze listy, będziemy je publikować w blokach tematycznych.
Z czasem zaprosimy Państwa do uczestnictwa w konferencjach jakie zamierzamy organizować. Jako pierwszy proponujemy tekst Profesora Leszka Porębskiego „Militarne aspekty światowego układu sił”. Wyrażam wdzięczność Panu Profesorowi Leszkowi Porębskiemu za udostępnienie nam tekstu, a Bibliotece Głównej AGH w Krakowie za zgodę na jej publikację.
Maciej Tyrakowski
Luty 2011